Według mnie taki temat jest zbędny, przecież każdy na własną rękę może pogrzebać po wikach i tym podobne, to zmniejsza ryzyko powtarzalności. Swoją drogą całkiem fajne jest szperać i kombinować nad różdżką, która w pewnym stopniu odzwierciedla naszą postać, dzięki temu łatwiej wczuć się w jej rolę.
Sama chyba z dwa dni goniłam za czymś takim i naprawdę polecam na nudne dni.
Chociaż pomysł też niezły, bo nie każdy od raz wie gdzie i czego szukać, aczkolwiek zabiera to troszkę tej zabawy i uroku, o.